Kieszonkowe od rodziców to fajna rzecz, ale kiedy ma się już lat siedemnaście, osiemnaście i więcej to nieco wstyd wyciągać rękę po pieniądze od mamy. Warto mieć własny kapitał zapracowany, zaoszczędzony. To pierwszy krok do samodzielności, dorosłości i przede wszystkim odpowiedzialności. Pierwsza praca i zarabianie, chociażby w wakacje uczą przedsiębiorczości, kształtują postawę pracowniczą, asertywność i wiele innych cech osobowości przydatnych na dalszym etapie rozwoju kariery zawodowej i zachowania się na rynku pracy. Można się zastanawiać czy praca po szkole jest realna. Teoretycznie kiedy się uczymy dziennie, zwłaszcza studiujemy ciężko znaleźć pracę popołudniami lub tylko w weekendy. Jeżeli jednak uczymy się w trybie zaocznym, wieczorowym, weekendowym to jak najbardziej praca jest realna. Do tego dochodzi kwestia pracy sezonowej w wakacje. Obojętne czy uczymy się w liceum czy na studiach praca w Mikołajkach to oferta wakacyjna i możliwa do zrealizowania. Nie ma co w Polsce liczyć na wysokie zarobki wakacyjne, ale za to można za darmo spędzić mile czas w pracy w turystyce, wiele się nauczyć, jak również zdobyć doświadczenie zawodowe, nawet gdy nie jest zgodne ze specjalizacją, profesją w której kierunku się kształcimy. To świetna alternatywa dla pracy w Anglii czy innym kraju. Emigracja jest popularna, jednak wciąż nie brakuje osób chętnych do wyjazdu do pracy ale w naszym pięknym kraju, bo pieniądze to nie wszystko.
ZOSTAW KOMENTARZ