Bezrobocie to naturalny stan na rynku pracy. Dotyczy zarówno Anglii, Hiszpanii jak i Polski. Nie można się łudzić, że kiedykolwiek zniknie i osiągnie poziom zerowy. Byłoby to nawet niezdrowe dla gospodarki bowiem ludzie – pracownicy muszą migrować aby móc się rozwijać. Tymczasem wysokie bezrobocie w małych gminach, zwłaszcza wiejskich to zmora polskiego rynku zatrudnienia.
W Olsztynie i miastach wojewódzkich ograniczony został wzrost bezrobocia i od kilku lat odnotowuje się jego spadek sukcesywny. Wynika on głównie z faktu iż wiele osób pracuje w wielkich korporacjach, supermarketach, firmach zlokalizowanych w dużych ośrodkach miejskich i tym sposobem chłoną one bezrobotnych. Nie oznacza to jednak iż pracownicy ci są zadowoleni ze swych stanowisk i przede wszystkim wynagrodzeń. Przyzwyczajenie jednak iż praca w Olsztynie to luksus sprawia iż cieszą się z jakiejkolwiek pracy. To różnica od osób które są spoza miasta i pragną pracy o określonych warunkach, nie są często zainteresowani pracą byle jaką.
Otwierające się firmy, magazyny, banki, zakłady produkcyjne to szansa dla kolejnych Olsztynian i nie tylko. Aktualnie ogłoszeń o pracy spotkać można wiele, problemem wciąż są zarobki. Niewiele firm oferuje wyższe wynagrodzenia od minimalnego prawem ustanowionego. Tym samym pracę jest łatwo zmienić na inną jednak trudniej znaleźć oferty pracy za wyższą stawkę, częściej w grę wchodzi komfort pracy i inne kryteria.
ZOSTAW KOMENTARZ